waszym zdaniem:
Podoba się, dodaj swoje zdanie.
w ten sposób docinając panele zostaje dużo odpadu!!! ale klient kupi więcej metrów. zaczynamy od tego co zostało z przycięcia i jedziemy w ten sposób aż trafimy na bezsensownie krótki kawałek i zaczynamy od całego panela jak na początku. jak ktoś będzie miał pecha to z jednego panela przytnie po 30cm z każdej strony a cały środek pójdzie na odpad.
"listwy dedykowane do kolekcji..." ????? Do ciężkiego diabła, przecież można to powiedzieć PO POLSKU!
Do niedawna nie stosowałem dylatacji uważając je za zbędne. Ostatnio zalał mnie sąsiad, w niektórych miejscach panele delikatnie spuchły. Pościągałem listwy i zgodnie z zaleceniem producenta podciąłem panele, wykonując wymagane dylatacje. Spuchnięte miejsca dodatkowo obciążyłem i uruchomiłem ogrzewanie. Ku mojemu ździwieniu, panele wróciły do swojej grubości. Wymiana nie była konieczna!. Dylatacje to podstawa. Film całkiem dobrze pokazuje jak zabrać się za układanie paneli! Polecam.
Bardzo przydatny materiał dla kogoś, kto nigdy nie układał paneli, a chce zrobić to własnoręcznie!
Polecamy filmik instruktażowy o prawidłowym układaniu
#paneli #laminowanych +Kronopol.
Zobcz też więcej - jak masz teraz czas.